10-latek zadzwonił na policję i powiedział, że ojciec jest pijany

Policjanci z komisariatu w Libiążu pojechali do jednego z mieszkań po tym, jak 10-latek zadzwonił i powiedział, że opiekuje się nimi pijany ojciec.

Do interwencji policji doszło w poniedziałek, 12 czerwca, w południe  w jednym z mieszkań w Libiążu. Tuż przed godziną 12.00 do dyżurnego libiąskiego Komisariatu zadzwonił 10–latek i powiedział, że pijany ojciec opiekuje się nim i jego 3-letnim bratem.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Skierowany na miejsce patrol policji potwierdził zgłoszenie. W mieszkaniu była dwójka dzieci i ich ojciec. 39–latek był kompletnie pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu.

Przybyła na miejsce interwencji babcia dzieci przejęła nad nimi opiekę. O całym zdarzeniu został poinformowany Sąd Rodzinny.