Awantura pod warsztatem samochodowym. Doszło do potrącenia mechanika (ZDJĘCIA)

Do niecodziennego zdarzenia doszło w środę, 8 kwietnia, przy warsztacie mechaniki samochodowej na ul. 11 Listopada. Pan Marcin, mechanik został potrącony przez pracownika innego zakładu na tej samej ulicy. Sprawą zajmuje się gorzowska policja.

Wszystko zaczęło się dwa tygodnie temu. Przy warsztacie pana Marcina stał samochód osobowy klienta. Pan Marcin miał go naprawić. Nadjechała ciężarówka, której kierowca miał kłopot z przejazdem z powodu stojącego auta do naprawy. Pan Marcin przepchnął samochód i ciężarówka bez problemu przejechała.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W środę, 8 kwietnia, pan Marcin zauważył, że w samochodzie jego klienta zostało spuszczone powietrze z opon. Jak relacjonuje na pan Marcin, poszedł do warsztatu obok i powiedział jednemu z pracowników, że ma napompować koła w aucie. Doszło do awantury. Po chwili pracownik warsztatu wsiadł do samochodu i tyłem ruszył na pana Marcina. Potrącił pana Marcina z taką siłą, że ten upadł na samochód ręką wybijając tylną szybę. Pan Marcin trafił do szpitala. Tam została mu opatrzona dotkliwie poraniona ręka. Sprawą zajmuje się policja. – Trwa wyjaśnianie przyczyn oraz okoliczności zdarzenia pod warsztatem. Sprawa jest prowadzona pod kątem uszkodzenia ciała – mówi dla poscigi.pl sierż. szt. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.