Wystarczył jeden dzień słonecznej pogody, aby część osób zapomniała o panującej epidemii. Świebodzińskich policjantów zszokował fakt, że grupa młodych ludzi urządziła sobie mecz siatkówki na jednym z gminnych boisk. Wszyscy zostali ukarani mandatami
Kilka pierwszych wiosennych promieni słońca wystarczyło, aby wiele osób zapomniało o zagrożeniu, jakim jest wirus koronawirus. Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się grupa 16 młodych ludzi, którzy postanowili urządzić sobie mecz siatkówki. Zasady utworzone, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa takie jak: zakaz korzystania z miejsc rekreacji, ograniczenie wyjścia z domu, zakaz grupowania się czy urządzania innych zgromadzeń i widowisk zupełnie tych osób nie interesowały. – Mecz został przerwany przez świebodzińskich policjantów, a wszyscy uczestnicy ukarani zostali mandatami karnymi – mówi mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Niestety, wzrost zachorowań oraz kolejne ofiary nie są wystarczającym powodem dla niektórych, aby zostać w domu dla bezpieczeństwa swojego, bliskich czy sąsiadów. Wyjście z domu zostało ograniczone do tzw. niezbędnych spraw życia codziennego. Jest wiele interpretacji tego określenia, jednakże w tak niebezpiecznym okresie, do żadnego nie da się zaliczyć: mycia auta, grillowania na działce, jady motocyklem czy wypadu nad jezioro.
Wśród wielu tłumaczeń, które przez miniony weekend usłyszeli świebodzińscy policjanci, bardzo często pojawiały się dwa. Przy złamaniu nakazu utrzymania dystansu 2 metrów podczas przemieszczania się pieszo: „ja z tą osobą mieszkam”. Przy złamaniu zakazu wychodzenia z domu bez celu lub w celu rekreacji: „idę w odosobnione miejsca i z nikim się nie kontaktuję”.
