Bandycka kradzież w Dino w Zielonej Górze. Jedna osoba zatrzymana, druga jest poszukiwana. Ekspedientka jest w szpitalu

Do kradzieży rozbójniczej doszło w środę, 24 maja, w markecie Dino w Zawadzie, dzielnicy Zielonej Góry. Dwóch mężczyzn ukradło kawę, a uciekając uderzyli ekspedientkę. Jeden z bandziorów został zamknięty w sklepie, drugiemu udało się uciec.

O zdarzeniu powiadomili nas czytelnicy. W środę, do marketu Dino w Zawadzie weszło dwóch mężczyzn. Zaczęli pakować do plecaka paczki z kawą. Po chwili ruszyli w kierunku wyjścia chcąc uciec ze sklepu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zauważyła to obsługa Dino. Ekspedientka próbowała zatrzymać złodziei, ale została mocno uderzona i odepchnięta. Jeden z bandziorów wybiegł ze sklepu i uciekł. Drugiemu się nie udało, bo został zamknięty w sklepie przez obsługę.

Pracownica Dino została zabrana do szpitala.

Bandycka kradzież w Dino w Zielonej Górze

Na miejsce szybko dojechała zaalarmowana policja. Złodziej został zatrzymany i przewieziony na komendę. Drugi bandzior jest poszukiwany przez policję. – Wiemy kto to jest. Jego zatrzymanie to kwestia czasu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Czytaj też – Wypadek motocyklisty w Zielonej Górze. Kamera nagrała zderzenie. Widać jak motocyklista przelatuje nad autem (FILM CZYTELNIKA)

Obaj mężczyźni są doskonale znani zielonogórskiej policji. Za kradzież rozbójniczą grozi im nawet 10 lat więzienia.