Drobna policjantka z Krosna Odrzańskiego bez problemu podnosi 130 kg

Ważąc 56 kilogramów policjantka, podniosła w martwym ciągu 130 kilogramów.

W sobotę, 1 lipca, we Wrocławiu odbyły się Mistrzostwa Polski i Mistrzostwa Służb Mundurowych w Martwym Ciągu. W zawodach po raz pierwszy wystartowała st. asp. Paulina Weryk, policjantka krośnieńskiej komendy, zdobywając dwa brązowe i jeden srebrny medal.

St. asp. Paulina Weryk to policjantka krośnieńskiej komendy, która swoją postawą i determinacją udowadnia, że marzenia są po to, żeby je realizować. Aktualnie pełni obowiązki dzielnicowego w gminie Krosno Odrzańskie, a prywatnie jest żoną i mamą dwójki dzieci.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mimo natłoku obowiązków znajduje czas zarówno na realizację swojego planu treningowego, jak i prowadzenie zajęć dla innych, gdzie jako instruktor fitness  motywuje kobiety do dbania o swoją sylwetkę.

W sobotę, 1 lipca, ziściło się jej marzenie. Reprezentując Komendę policji w Krośnie Odrzańskim wystartowała w V Otwartych Mistrzostwach Polski w Martwym Ciągu RAW Federacji WPC Polska i III Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w Martwym Ciągu RAW, które odbyły się we Wrocławiu. Swoją ciężką pracę przełożyła na sukces.

Policjantka z Krosna Odrzańskiego podnosi 130 kg

Ważąc 56  kilogramów policjantka, podniosła w martwym ciągu 130 kilogramów, co ostatecznie dało jej II miejsce w kategorii Women’s Submaster Open i III miejsce w kategorii do 60 kilogramów w III Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w Martwym Ciągu RAW oraz III miejsce w kategorii Women’s Submaster Open w V Otwartych Mistrzostwach Polski w Martwym Ciągu. Radość była ogromna.

Dlaczego akurat martwy ciąg? Po kilku latach treningów siłowych, szukając nowych wyzwać trafiła na trójbój, w którym się zakochała i postanowiła zmierzyć się z tą trudną dyscypliną. Martwy ciąg jest jednym z bojów składający się na trójbój. Sam pomysł na udział w zawodach zrodził się rok temu.

Czytaj też – Pies Zamir ukradziony ze schroniska w Zielonej Górze odnaleziony. Złodziej zatrzymany na deptaku

Przy ogromnym wsparciu męża, przełożonych oraz dostosowaniu planu ćwiczeń do życia zawodowego i rodzinnego rozpoczęła przygotowania. Były to jej pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie zawody. Paulina już planuje udział w kolejnych, by osiągnąć jeszcze więcej i przede wszystkim pobić swój rekord. Gratulujemy naszej koleżance zdobycia medali i życzymy kolejnych sukcesów.