Dwaj piraci drogowi stracili prawa jazdy w Zielonej Górze, bo jechali za szybko

Zielonogórscy policjanci podczas minionego weekendu zatrzymali prawa jazdy dwóm kierującym za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Wpadł też kierujący bez prawa jazdy.

W sobotę, 21 października, o godzinie 18.00 na Szosie Kisielińskiej mieszkaniec Zielonej Góry, kierujący volkswagenem, jechał z prędkością 101 km/h. Został ukarany mandatem w wysokości 400 zł, otrzymał 10 punktów karnych, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Niecałą godzinę później, także na Szosie Kisielińskiej, policjanci zatrzymali do kontroli nissana kierowanego przez mieszkańca Czerwieńska. Jechał z prędkością 120 km/h. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 400 zł i dostał 10 punktów karnych. Prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące.

W nocy z piątku na sobotę na ul. Sulechowskiej zielonogórscy policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Czerwieńsk. Jechał oplem pomimo decyzji o cofnięciu prawa jazdy. Mężczyzna popełnił przestępstwo, za które grozi mu teraz kara do nawet dwóch lat więzienia.

  • Mimo, że zaostrzone przepisy obowiązują już od dłuższego czasu, nie ma tygodnia żeby chociaż jeden z kierujących nie stracił uprawnienia za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Dodatkowo, niestety część ukaranych „piratów drogowych” decyduje się na kierowanie pojazdem mimo zatrzymanych uprawnień.