Tym razem zielonogórska drogówka pojawiła się w Przylepie. W piątek od godz. 18.30 policjanci kolejny raz sprawdzali trzeźwość wszystkich kierowców.
Niestety, dwóch kierowców zdecydowało się wsiąść za kierownicę mimo, że wcześniej pili alkohol. Jazdę skończyli w radiowozie.
Tym razem zielonogórska drogówka pojawiła się w Przylepie. Mundurowi sprawdzali trzeźwość kierowców. Ostatnio policjanci pojawili się w środę na al. Zjednoczenia. Wpadło wtedy trzech pijanych kierowców. Wcześniej, w poniedziałek podczas akcji „Trzeźwy kierowca” zatrzymali aż 13 pijanych kierowców.
Niestety,wyniki pokazują, że tego typu akcje są jak najbardziej potrzebne. A co na to kierowcy? – Jak najbardziej jestem za, sprawdzajcie trzeźwość jak najczęściej – mówił kierowca mercedesa kontrolowany w Przylepie. Kobieta za kierownicą seata podkreśliła, że popiera działania policji. – Pijani za kółkiem to mordercy – powiedziała.
W piątek w Przylepie podczas kontroli utworzyły się małe korki. Kierowcy na kontrolę czekali zaledwie trzy minuty. Podczas ostatniej akcji na al. Zjednoczenia na dmuchanie czekało się około sześciu minut. To niewiele.
