Gdyby nie ochroniarze z galerii kobieta straciłaby pieniądze

Alicja Klec i Mariusz Hermuła pomogli kobiecie. Brawo.

Rzekomy pracownik banku zmanipulował gorzowiankę, która myślała, że ratuje swoje pieniądze. Mogło dojść do straty kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale ratunkiem dla niej okazali się pracownicy ochrony. Zauważyli, że przy bitomacie kobieta wpłaca pieniądze i w porę jej wyjaśnili, że została oszukana.

Do kobiety zadzwonił oszust, przedstawiający się jako pracownik banku. Twierdził, że musi udać się do banku, by sprawdzić, czy ktoś nie wziął na nią pożyczki. Rozmowa z gorzowianką była długa. Przez cały czas dostawała instrukcje. – Kobieta została zmanipulowana. Ostatecznie oszust skierował ją wraz z gotówką do bitomatu w galerii handlowej – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Kobieta miała przy sobie ponad 30 tys. zł, które miała wpłacić do urządzenia.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W pewnym momencie do kobiety podszedł ochroniarz galerii, który zauważył, że kobieta od pewnego czasu wpłaca pieniądze do urządzenia. Przestrzegł ją przed oszustami, ale pokrzywdzona nie chciała pomocy. Przez cały czas pozostawała w kontakcie z oszustem i dalej wpłacała gotówkę. Chwilę później ochroniarze, podeszli drugi raz do kobiety. Tym razem udało im się przekonać gorzowiankę, że padła ofiarą oszusta. Kobieta co prawda zdążyła wpłacić ponad 7 tysięcy złotych, ale straty mogły wynieść ponad 30 tysięcy złotych. Być może uda się jeszcze odzyskać ponad 3 tysiące złotych.

czytaj też W wypadku koło Krosna Odrzańskiego. Zginęła kobieta, dzieci w ciężkim stanie. Dramatyczna akcja ratunkowa (ZDJĘCIA)

Podinsp. Izabela Cul, po komendanta policji w Gorzowie spotkała się z pracownikami ochrony, Alicją Klec oraz Mariuszem Hermułą, żeby podziękować im za zaangażowanie i reakcję. – Nie przeszli obojętnie wobec kobiety, która pełna emocji wpłacała pieniądze oszustom. Gratulujemy postawy – mówi kom. Jaroszewicz. Jednocześnie policja przypomina, nie po raz pierwszy, żeby uważać z kim rozmawiamy przez telefon. Oszuści zabraniają, pod groźbą rzekomych konsekwencji, konsultować się z kimkolwiek. Bądźmy rozważni, rozmawiajmy z bliskimi.