Jechał samochodem po chodniku w Zielonej Górze, bo jego żona… nie może chodzić (ZDJĘCIA CZYTELNIKA)

Do zdarzenia doszło w sobotę, 17 czerwca, w Zielonej Górze. Kierujący opel jakby nigdy nic, jechał sobie chodnikiem.

Wszystko wydarzyło się w sobotę. Nasz czytelnik szedł chodnikiem. Nagle ku jego zdziwieniu na chodniku pojawił się samochód. – Kierowca jakby nigdy nic jechał sobie chodnikiem – pisze nasz czytelnik.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierujący zapytany dlaczego jedzie po chodniku odpowiedział, że dlatego bo jego żona… nie może chodzić.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl