Kobieta w zaawansowanej ciąży upadła. Mogło dojść do tragedii. Na pomoc ruszyli zielonogórscy policjanci (FILM)

Sierż. Konrad Milej i posterunkowej Wiktori Zasimuk z zielonogórskiej drogówki

Nietypowy przebieg miała czwartkowa (22 października) służba asp. Pawła Krzysztofa, sierż. Konrada Mileja i posterunkowej Wiktorii Zasimuk, dla której był to jeden z pierwszych dni w roli stróża prawa. Policjanci pilotowali ciężarną kobietę do szpitala. Dzięki ich pomocy niezwykły konwój szybko i bezpiecznie dojechał na miejsce.

Policjanci zielonogórskiej drogówki po odprawie ruszyli do miasta realizować swoje zadania. Po godzinie 14.00 zostali skierowani przez dyżurnego na S3, gdzie przewrócił się samochód ciężarowy blokując przejazd kierowcom. Na trasie natychmiast utworzyły się ogromne korki i niezbędna była pomoc policjantów.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W pewnym momencie mundurowi usłyszeli komunikat podany przez dyżurnego o tym, że w jednym z samochodów jadących od strony Sulechowa i oczekujących w korku znajduje się ciężarna kobieta. Ze względu na zagrożenie życia dziecka, musi jak najszybciej dojechać do szpitala. Asp. Paweł Krzysztof pobiegł pomiędzy samochodami, żeby odnaleźć ten, w którym znajdowała się kobieta w ciąży.

Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zauważył volkswagena, którego kierujący miał włączone światła awaryjne i próbował ominąć inne pojazdy. Policjant podbiegł do tego samochodu, a gdy zobaczył pasażerkę, nie potrzebował żadnych słów, żeby zrozumieć powagę sytuacji.

Asp. Paweł Krzysztof z zielonogórskiej drogówki

Natychmiast poprosił, aby kierujący jechał za nim i jednocześnie nakazywał innym kierowcom rozjechać się na boki, żeby przepuścić volkswagena. Gdy ominęli korek eskortę przejęli sierż. Konrad Milej i post. Wiktoria Zasimuk, którzy na sygnałach pilotowali kobietę w ciąży aż do zielonogórskiego szpitala.

Policjanci wraz z eskortowanym samochodem bez żadnych przeszkód, szybko dotarli do izby przyjęć szpitala. Wtedy funkcjonariusze dowiedzieli się, że kobieta będąca w 30. tygodniu ciąży upadła i bardzo źle się poczuła. Stan był na tyle poważny, że istniało zagrożenie życia dziecka.

Mężczyzna podziękował policjantom za zaangażowanie i pomoc w dotarciu do szpitala. Dla stróżów prawa najważniejsze jest to, że dzięki swojemu zaangażowaniu oraz szybkości działania, kolejny raz świetnie wykonali zadanie – pomogli w trudnej sytuacji.