Bandzior wtargnął do mieszkania 90-letniej mieszkanki Wschowy i napadł kobietę. Dusił staruszkę żądając od niej pieniędzy. Kobieta broniąc się przed atakiem zerwała firankę w oknie, co zauważył przechodzień, który zaalarmował policję. 49-latek został zatrzymany i aresztowany.
Do zdarzenia doszło w środę, 2 marca. Dyżurny wschowskiej policji dostał informację od przechodnia, który zauważył szarpaninę w jednym z mieszkań. To 90-latka broniąc się przed bandyty atakiem zerwała firankę w oknie.
Wysłani na miejsce policjanci., po kilku minutach zatrzymali dwóch mężczyzn. Okazał się, że mężczyźni zastukali do drzwi 90-latki. Jeden z nich 49-latek zażądał od seniorki pieniędzy. Przestraszona kobieta wydała mężczyźnie niewielką kwotę.
Po chwili 49-latek kolejny raz zjawił się pod drzwiami mieszkania90-latki. – Mężczyzna uznał, że otrzymał niesatysfakcjonującą go kwotę i z agresją rzucił się na nią staruszkę – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji. Bandzior popychał i szarpał 90-letnie kobietę.
W momencie kiedy podduszał kobietę, seniorka złapała za firankę, którą zerwała. Pijany 28-latek oczekiwał na swojego kompana na korytarzu. Zdarzenie z ulicy widział mężczyzna, który w tym czasie stał na chodniku.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Agresywny 49-latek wydmuchał trzy promile alkoholu. Jego młody kompan blisko trzy promile.
W piątek, 4 marca, wschowski sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował tymczasowo 49-latka na trzy miesiące.