Mieszkańcy ul. Waszczyka we wtorek, 26 lutego, nocą zauważyli dym wydobywający się z jednego z samochodów na parkingu pod blokami. Na miejsce została wezwana straż pożarna.
Na parkingu palił się czerwony peugeot. Na miejsce dotarły dwa wozy straży pożarnej. Wtedy już płomienie wydobywały się ze środka samochodu. Ruszyła akcja gaszenia peugeota i jednocześnie ratowania zaparkowanych obok pojazdów. Strażacy szybko uporali się z ogniem. Samochód nie nadaje się już do naprawy.
– Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona – mówi nam dyżurny zielonogórskich strażaków. Będzie ją ustalać zielonogórska policja. Wypowie się biegły z dziedziny pożarnictwa.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
