Nowosolscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który miał prawie trzy promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że 44-latek ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Za popełnione przestępstwa mieszkaniec gminy Siedlisko poniesie poważne konsekwencje.
W sobotę, 25 stycznia, oficer dyżurny nowosolskiej jednostki otrzymał informację o pijanym kierującym na ulicy Głogowskiej w Siedlisku. Funkcjonariusze, mając na uwadze ogromne zagrożenie, jakie może spowodować pijany kierowca natychmiast przystąpili do działań. – Po krótkiej chwili mundurowi dojechali na miejsce zgłoszenia i zatrzymali kierowcę – mówi asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowej Soli.
Kierujący tico był kompletnie pijany. Zataczał się i bełkotał. – Na domiar złego przewoził pasażera, którego narażał na niebezpieczeństwo – mówi asp. Sęczkowska-Sobol. 44-latek wydmuchał trzy promile alkoholu. W dodatku okazało się, że ma dożywotni zakaz prowadzenia. Jego samochód nie miał aktualnych badań technicznych oraz ważnego ubezpieczenia.
Kierujący został przesłuchany i usłyszał zarzut. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i kolejny zakaz. 44-latek nie uniknie również odpowiedzialności również za popełnione wykroczenia. Teraz o jego losie teraz zadecyduje sąd. – Każdy pijany kierujący na drodze to potencjalny sprawca nieszczęścia. Apelujemy do kierowców o rozsądek, przestrzeganie przepisów oraz o ograniczone zaufanie względem innych uczestników ruchu drogowego – mówi asp. Sęczkowska-Sobol.
