NOWOGRÓD BOBRZAŃSKI Ktoś rzucił butelką w wóz straż pożarnej. Kradną katalizatory i rowery

Dostaliśmy list od mieszkańca ul. Leśnej w Nowogrodzie Bobrzańskim. Wskazuje , że od pewnego czasu w okolicy jest niebezpiecznie. Dochodzi do kradzieży rowerów, z aut wycinane są katalizatory, doszło nawet do pobicia wędkarza. W dodatku ktoś rzucił butelką w wóz strażaków.

Od wielu lat mieszkam w Nowogrodzie Bobrzańskim. Od dłuższego czasu było u nas spokojnie, niestety od niedawna dzieje się coś złego. Zaczęło się od zdarzenia z wozem strażackim. Po ulicy Leśnej jeździli strażacy i puszczali komunikaty dotyczące zagrożenia związanego z koronawirusem. Wtedy ktoś rzucił butelką w ich samochód. Na miejsce została wezwana policja.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na początku maja doszło do pobicia wędkarza (red. informowaliśmy o tym zdarzeniu). Mężczyzna nocą łowił ryby nad stawami. W pewnym momencie jakiś złodziej chciał mu ukraść wędki. Nie udało mu się. Po chwili wędkarz został pobity przez kilku bandziorów. Byli uzbrojeni w noże i kij bejsbolowy. Pobity wędkarz trafił do szpitala w Zielonej Górze.

W ostatnim czasie z kilku samochodów zaparkowanych przy ul. Leśnej zostały ukradzione katalizatory. Złodzieje wycięli je nocą. Właścicielom zostały uszkodzone pojazdy. Od pewnego czasu zaczynają ginąć nasze rowery. To pewne, jednoślady są kradzione. Szkoda, bo niewielu z nas stać na zakup nowych rowerów. Pragnę zaznaczyć, że utrata roweru to dotkliwa strata. Cierpią na tym najczęściej nasze dzieci, dla których jazda rowerem jest zabawą.

Jestem przekonany, że za tymi zdarzeniami stoją osoby z naszego otoczenia. Komu chciałoby się jechać z innego miasta i kraść rower w Nowogrodzie Bobrzańskim, za który złodziej weźmie 100 może 200 zł. Kto przyjechałby do nas żeby rzucić butelką w wóz strażacki. Niestety ,tak wygląd smutna rzeczywistość. Nie dość, że wszyscy jesteśmy dobici obostrzeniami związanymi z koronawirusem, to jeszcze ktoś nas systematycznie okrada.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl