Miniony weekend przyniósł kolejne zatrzymania nietrzeźwych kierowców. Tym razem rekordzistką okazała się kobieta zatrzymana w Żarach. 38-latka wydmuchał ponad 3 promile alkoholu.
Do zatrzymania nietrzeźwej kierującej doszło w nocy z piątku na sobotę. Policjanci podczas patrolowania Jasienia zauważyli jadące „wężykiem” tico. Tor jazdy upewnił policjantów, że osoba która kieruje pojazdem musi być nietrzeźwa.
Zatrzymana do kontroli drogowej kobieta była kompletnie pijana. Badanie alkomatem było czystą formalnością, bo już samo zachowanie kobiety i rozchodząca się woń alkoholu świadczyły o stanie nietrzeźwości 38-latki. Wynik ponad trzech promili alkoholu w organizmie mimo wszystko zaskoczył policjantów, tym bardziej, że dotyczył kobiety.
Już następnego dnia żarscy policjanci przekonali się, że przykładów bezmyślności kierowców jest więcej. W sobotni wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o aucie, które wjechało do rowu na krajowej 18-stce. Na miejsce zdarzenia pojechał policjant ze strażnikiem granicznym. Okazało się, że zgłaszający miał rację podejrzewając, że kierowca passata jest pijany. 38-latek poddany badaniu na zawartość alkoholu miał w organizmie blisko 3 promile. Mieszkaniec woj. opolskiego trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał policjanci przedstawili mu zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości.