Pijani bandyci bili ludzi pod dyskoteką w Zielonej Górze. Pobili też 18-letnią dziewczynę

Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch agresywnych mężczyzn, którzy przed jednym z lokali nocnych pobili młodego mężczyznę i zniszczyli jego samochód. Okazało się, że atakowali oni i bili także inne osoby. Na wniosek prokuratora Błażej K. i Hieronim P.  zostali tymczasowo aresztowani.

Wszystko wydarzyło się przed godziną 3.00 w nocy z soboty na niedzielę 11 lutego przed jednym z nocnych klubów. Dwaj dzielnicowi zauważyli szarpiących się mężczyzn. Powiadomili o zdarzeniu dyżurnego i podjęli interwencję. Szybko obezwładnili i zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy jak się okazało bili swoją ofiarę. Po chwili na miejscu, jako wsparcie, pojawiły się także inne patrole.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Podczas wyjaśniania okoliczności zdarzenia okazało się, że siedzący w samochodzie przed lokalem młody mężczyzna, zauważył osoby, które biły nieznanego mu chłopaka. Gdy wyszedł z samochodu i zwrócił im uwagę, bandyci rzucili się na niego. Próbował uciec i zamknąć się w aucie. Został jednak pobity. Gdy w końcu udało mu się wsiąść do auta bandyci okopali samochód. – Jak wynikało z relacji pokrzywdzonych, agresorzy kopali i tłukli pięściami w samochód, następnie szarpali za klamkę tak mocno, aż ją wyrwali – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Gdy policjanci prowadzili czynności, podeszło do nich dwoje młodych ludzi. Powiedzieli, że zatrzymani mężczyźni wcześniej zaczepili ich w lokalu i jeden z nich uderzył kilkakrotnie chłopaka w twarz, a później także towarzyszącą mu 18-letnią koleżankę, która stanęła w jego obronie. Po chwili do policjantów zgłosiła się kolejna osoba. To 20-letni mężczyzna który oświadczył, że został przez tych samych mężczyzn zaatakowany i pobity po wyjściu z lokalu. – Mężczyzna miał widoczne obrażenia twarzy i złamany jeden z przednich zębów – mówi podinsp. Stanisławska. Wszystkie zaatakowane osoby twierdziły, że wyglądało to tak, jakby zatrzymani prowokowali innych, nieznajomych do bójki.

Zatrzymani to dwaj mieszkańcy Zielonej Góry Błażej K. i Hieronim P. w wieku 18 i 22-lat. Obaj są znani policji i byli wcześniej notowani. 18-latek jako nieletni sprawca czynów karalnych. Mężczyźni byli pijani. 22-latek miał prawie 2 promile, a 18-latek 1,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Usłyszeli zarzuty pobicia, uszkodzenia mienia, a młodszy ze sprawców także kierowania gróźb. Grozi im teraz kara do 5 lat więzienia. Błażej K. i Hieronim P. zostali tymczasowo aresztowani przez sąd po wniosku prokuratora.

Prokurator po zapoznaniu się z materiałami sprawy wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie obydwu zatrzymanych mężczyzn.

W związku z dużą ilością zdarzeń i interwencji w okolicach lokali rozrywkowych, zielonogórscy policjanci wrócili do akcji „Dyskoteka”. – Miniony weekend potwierdził konieczność prowadzenia takich działań – zaznacza podinsp. Stanisławska.