W czwartek, 12 marca, wieczorem wschowska policja dostała sygnał o tym, że zaginął młody mężczyzna. Wyszedł z domu i zamierza odebrać sobie życie. Ruszyły poszukiwania desperata. Odnalazła go drogówka.
W czwartek, późnym wieczorem, wschowscy dzielnicowi, policjanci ruchu drogowego oraz kryminalni prowadzili poszukiwania młodego mężczyzny. – Z informacji przekazanych przez rodzinę zaginionego wynikało, że chce on odebrać sobie życie. Dlatego funkcjonariusze musieli działać bardzo szybko – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Policjanci weryfikowali wszystkie pojawiające się informacje, patrolowali drogi, sprawdzali lasy w okolicy, pustostany oraz zabudowania. Po kilkudziesięciu minutach patrol sierż. Dawid Zimny i st. post. Dorota Kwiatkowska ze wschowskiej drogówki, jadąc w kierunku Nowych Drzewiec zauważyli idącego poboczem drogi młodego mężczyznę. Policjanci wylegitymowali go i potwierdzili, że to osoba, której szukali. – Mężczyzna oświadczył, że chciał odebrać sobie życie i szukał odpowiedniego miejsca – mówi kom. Piwowarska. Funkcjonariusze przewieźli go do wschowskiego szpitala.