Poważny wypadek w warsztacie. Zapaliły się opary paliwa. Mechanik ciężko poparzony

Najprawdopodobniej doszło do samoistnego zapalenia się oparów. Mechanik doznał ciężkich oparzeń ciała.

Do wypadku doszło podczas przelewania benzyny ze zbiornika do kanistra. Najprawdopodobniej doszło do samoistnego zapalenia się oparów. Poparzeniu uległ 50-letni pracownik warsztatu samochodowego. Mężczyzna trafił do szpitala śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego.

Dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o nieszczęśliwym wypadku w pracy, w jednym z warsztatów samochodowym.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjanci będący na miejscu ustalili, że 50-letni pracownik przelewał benzynę z wymontowanego z samochodu zbiornika do kanistra. Najprawdopodobniej wtedy doszło do samoistnego zapalenia się oparów. Mechanik doznał ciężkich oparzeń ciała.

Przebywający w budynku właściciel, 49-latek po usłyszeniu wybuchu natychmiast wyszedł zobaczyć co się stało i udzielił pomocy poszkodowanemu. Został przetransportowany do szpitala przez lotnicze pogotowie ratunkowe.

Śledczy wyjaśniają szczegółowy przebieg zdarzenia.