Pożar w Rzepinie. Strażacy gasili płonącą ozdobę, a pijany mężczyzna wyrywał im węże (ZDJĘCIA)

Pożar domku ozdoby na rynku w Rzepinie.

Pożar w Rzepinie wydarzył się w Nowy Rok. Od wybuchu petardy zapalił się dekoracja. Kiedy strażacy gasili płonącą dekorację jeden z gapiów zaczął wyrywać strażakom OSP Rzepin wąż samemu chcąc gasić ogień. Na miejsce dojechała policja.

Wszystko wydarzyło się, w poniedziałek, 1 stycznia, w Nowy Rok. Po północy na placu Ratuszowym w Rzepinie zapalił się ozdoba, domek. Pożar został wywołany wybuchem petardy.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na miejsce szybko dojechał zastęp OSP Rzepin. Dotarli również strażacy z OSP Kowalów. To był ich pierwszy pożar w nowym roku.

Rzepin. Wyrywał wąż strażakom

Podczas dojazdu strażacy zauważyliśmy tłum gapiów. – Tym samym padła prośba o zadysponowanie patrolu policji w celu zabezpieczenia miejsca działań – informuje OSP Rzepin. Na placu Ratuszowym już mocno paliła świąteczna stajenka. Strażacy odcięli prąd do dekoracji i zaczęli ja gasić.

Przypuszczenia strażaków odnośnie potrzeby wsparcia przez policję bardzo szybko się potwierdziły. – Jeden z gapiów chciał wyrwać naszym strażakom linie szybkiego natarcia i samemu zabawić się w „Strażaka Sama” – informuje OSP Rzepin.

Strażacy apelują

– Szanowni Państwo tym samym zwracamy się do was z prośbą o nie utrudnianie nam działań, możemy zagwarantować że każdy z naszych strażaków posiada odpowiednią wiedzę i kwalifikacje do udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych – pisze OSP Rzepin.