Sulechowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który okradł swojego pracodawcę. Kiedy poszkodowany zgłosił kradzież policji, to złodziej z kolegą zagrozili mu śmiercią. Dwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali.
Do dyżurnego komisariatu policji w Sulechowie zgłosił się mężczyzna, kierownik działu firmy, który poinformował, że został okradziony przez swojego pracownika. Z relacji mężczyzny wynikało, że pracownik zabrał dmuchawę do liści o wartości 1200 zł. – Ponadto, gdy dowiedział się, że pokrzywdzony chce o sprawie powiadomić Policję, wspólnie z innym mężczyzną zagroził kierownikowi pozbawieniem życia – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Po telefonie, kierownik od razu poprosił o pomoc policjantów.
Sulechowscy kryminalni do sprawy zatrzymali dwóch mężczyzn, a także odzyskali skradzioną dmuchawę. Złodziej zdążył ją już zastawić w lombardzie.
Zatrzymani to dwaj mieszkańcy gminy Sulechów w wieku 26 i 34 lata. Obaj są dobrze znani policjantom. Byli już notowani za różne przestępstwa. 26-latek odbywał niedawno karę więzienia za kradzieże.
Obaj mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty, do których się przyznali. 34-latkowi przedstawiono zarzuty kradzieży oraz gróźb karalnych, natomiast 26-latek odpowie za groźby. Za groźby grozi im kara do 2 lat więzienia. Kradzież przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat więzienia.
