Siekierą rozbił głowę ofiary. Grozi mu dożywocie

Policjant ze Strzelec Krajeńskich wracający po służbie do domu zatrzymał groźnego bandytę, który siekierą rozbił głowę mężczyzny.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 14 kwietnia w jednym z mieszkań w Strzelcach Krajeńskich. 33-latek zadał mężczyźnie cios siekierą w głowę. Ranny poszkodowany został przewieziony do szpitala, sprawca uciekł.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na miejsce skierowano policyjne patrole wraz z technikiem kryminalistyki. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. Szybko został wytypowany sprawca. W akcję zatrzymania niebezpiecznego mężczyzny zaangażowano kilkunastu mundurowych.

Kilka godzin później, jeden z funkcjonariuszy, wracając po skończonej służbie do domu zauważył osobę, wyglądem przypominającą poszukiwanego. Po upewnieniu się, że jest to domniemany sprawca usiłowania zabójstwa, policjant zatrzymał mężczyznę.

Na miejsce przyjechał patrol policji, który przewiózł 33-latka do policyjnego aresztu, w którym spędził noc.

Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Został aresztowany przez sąd. Za ten czyn grozi kara nawet dożywotniego więzienia.