Śmiertelny wypadek pod Świebodzinem. Kierowca ciężarówka zginął zmiażdżony w kabinie

W zmiażdżonej kabinie był nieprzytomny kierowca. 38-latka wyciągnęli strażacy. Niestety kierujący ciężarówką zginął na miejscu wypadku.

Do śmiertelnego wypadku pod Świebodzinem doszło w środę, 5 lipca, na węźle Jordanowo, na zjeździe z autostrady A2 na S3. Ciężarówka przewożąca betonowe elementy, z nieustalonych jeszcze przyczyn, na łuku drogi wypadła na pobocze. 38-letni kierowca zginął na miejscu w zmiażdżonej kabinie.

Do śmiertelnego wypadku pod Świebodzinem doszło w środę z samego rana. Kierujący ciężarówką wiózł betonowe elementy. Na węźle Jordanowo  zjeżdżał z autostrady A2 na trasę S3. Jechał w kierunku Międzyrzecza.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Do tragedii doszło na węźle. – Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn ciężarówka wypadła z drogi i dachowała – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Na miejsce wypadku dojechały dwa zastępy świebodzińskich strażaków policja oraz karetka pogotowia ratunkowego.

Śmiertelny wypadek pod Świebodzinem

W zmiażdżonej kabinie był nieprzytomny kierowca. 38-latka wyciągnęli strażacy. – Niestety kierujący ciężarówką zginął na miejscu wypadku – mówi asp. Ruciński.

Na miejscu śmiertelnego wypadku długo pracowali policjanci oraz prokurator. Ciało 38-laka decyzja prokuratora zostało zabezpieczone do sekcji. – Trwa wyjaśnianie przyczyn oraz okoliczności w jakich doszło do tragicznego w skutkach wypadku – mówi asp. Ruciński.