Pijany 43-latek wiózł do przedszkola swojego synka. Swoim zachowaniem zwrócił uwagę patrolujących miasto policjantów. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia.
W poniedziałek, 23 września, w Świebodzinie policjanci zwrócili uwagę na, że kierującego dziwnie jadącego. W trakcie mijania patrole mężczyzna unikał kontaktu wzrokowego z policjantami. Po chwili szybko zaparkował.
Policjanci postanowili sprawdzić powód takiego zachowania kierującego. – Podczas kontroli mężczyzna cały czas usiłował unikać kontaktu wzrokowego z policjantami – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Po chwili policjanci wyczuli do kierowcy woń alkoholu. Po chwili 43-latek wydmuchał 0,8 promila alkoholu. Okazało się, że nie jechał sam. W takim stanie wiózł dziecko do przedszkola. – Przedszkole było blisko. Żeby uniknąć niepotrzebnego stresu dla dziecka, przekazano je przedszkolankom i poinformowano matkę – mówi st. asp. Ruciński.
Nieodpowiedzialny ojciec stanie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz wieloletnie zakaz prowadzenia.