Zielonogórscy policjanci szukają oszustów, którzy okradli starszych mieszkańców Zielonej Góry. Sprawcy wykorzystując łatwowierność staruszków, podając się za pracowników wodociągów, weszli do mieszkania i ukradli im pieniądze.
W ostatnich dniach do zielonogórskich policjantów zgłosiły się osoby, które padły ofiarą oszustów- złodziei. Kobieta i mężczyzna podając się za pracowników wodociągów dotarli do 90-latka mieszkającego przy ul. Konopnickiej w Zielonej Górze. Staruszkowi oświadczyli, że są pracownikami wodociągów i robią odczyty wodomierzy. Ten nie podejrzewając złych intencji swoich „gości” wpuścił ich do domu. Po jakimś czasie po wyjściu rzekomych inkasentów pokrzywdzony zorientował się, że został okradziony.
Łupem złodziei, którzy wykorzystali jego nieuwagę oraz łatwowierność, padła złota i srebrna biżuteria oraz pieniądze. 90-latek poniesione straty ocenił na kwotę 4400 złotych.
Tego samego dnia oszuści pojawili się na ulicy II Armii w Zielonej Górze. Tu również podając się za inkasentów oszukali starszą osobę. 79-latka wpuściła ich do mieszkania. Sprawcy oświadczyli, że kobieta ma ponad 100 złotych nadpłaty za wodę i oni przyszli ją zwrócić. Stwierdzili, że mają tylko banknot 200-złotowy i proszą żeby ona wydała im resztę, bo nie mają drobnych pieniędzy.
Wówczas niczego niepodejrzewająca kobieta zaczęła szukać pieniędzy w różnych miejscach w mieszkaniu. Tym sposobem oszuści doskonale poznali miejsca, w których pokrzywdzona trzyma swoje oszczędności. Następnie, zajmując ją rozmową, jeden ze sprawców odwrócił uwagę kobiety, a drugi ukradł w tym czasie pieniądze w kwocie 1400 złotych.
Złodzieje nie cofną się przed żadnym sposobem zdobycia pieniędzy.
Na swoje ofiary najczęściej wybierają osoby starsze lub samotne, ponieważ potrafią nimi manipulować wykorzystując ich wrażliwość, proszą na przykład o szklankę wody lub coś do jedzenia. Często wchodzą do mieszkań oferując do sprzedaży różne towary, jak np. pościel, koce czy obrusy.
Te wszystkie argumenty to tylko pretekst aby dostać się do mieszkania. Po wejściu do środka złodzieje próbują odwrócić uwagę właściciela i w tym czasie niepostrzeżenie zajrzeć do szafki w poszukiwaniu pieniędzy, biżuterii czy innych wartościowych przedmiotów.