Od pewnego czasu na ul. Szafrana została wprowadzona nowa organizacja ruchu. W związku z tym policja odholowała już z ulicy kilkadziesiąt samochodów. – I samochody będą nadal odholowywane – ostrzega podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Problem dotyczy ulicy Szafrana przy Uniwersytecie Zielonogórskim. Do niedawna obwiązywał tam ruch jednokierunkowy. – Teraz na życzenie Uniwersytetu Zielonogórskiego został wprowadzony ruch dwukierunkowy, aby umożliwić wyjazd w obu kierunkach – wyjaśnia podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Niestety, kierowcy zapominają o nowym oznakowaniu lub nie zwracają na nie uwagi. Stawiają samochody na zakazie. Na miejsce jest wzywana policja i zaczyna się wielkie wywożenie samochodów. Wielkie, bo we wtorek pomoc drogowa odholowała ponad 10 samochodów. W sumie od czasu wprowadzenia nowego oznakowania odholowano już kilkadziesiąt samochodów. Pamiętajmy, że o wiele taniej będzie zwracać uwagę na znaki. Zaoszczędzimy również sporo czasu.
Kierowcy, którzy złamią przepisy na ul. Szafrana oraz na każdej innej muszą liczyć się z poważnymi wydatkami. Pierwsza sprawa to mandat. Tutaj policjant może nałożyć grzywnę od 100 zł. Górna granica wynosi 500 zł, gdy zaparkowany samochód sprawia zagrożenie w ruchu. I to nie koniec. Za odholowanie samochodu trzeba zapłacić 350 zł. Taniej będzie jak kierowca zorientuje się, że jego samochód zabiera laweta. Zapłaci wtedy za przyjazd kwotę 150 zł.
I to nadal nie koniec. Do odebrania samochodu niezbędne jest otrzymanie zezwolenia od policji. Trzeba się po nie zgłosić na komendę po opłaceniu mandatu i kary za holowanie samochodu. Dopiero wtedy kierowca może zabrać swój samochód.