Używając blokera sygnału włamali się do busa i ukradli dużo pieniędzy (FILM)

Złodzieje włamali się zaparkowanego samochodu dostawczego, skąd ukradli znaczną ilość gotówki. Kryminalni z Sulęcina zatrzymali 35-lartka i 49-latka. Do włamania użyli blokera sygnału elektronicznego kluczyka. Obaj złodzieje zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło, 25 października. Kierowca dostawczego renault zatrzymał się w miejscowości Torzym. Zaparkował samochód i poszedł na zakupy oraz posiłek. Gdy wrócił do auta po gotówkę, okazało się, że nie ma jej w aucie. – Co dziwne, nie było żadnych śladów włamania, a mężczyzna był przekonany, że zamknął samochód – mówi mł. asp. Klaudia Biernacka, rzeczniczka policji w Sulęcinie. O sprawie poinformował policjantów.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

czytaj też – Zuchwała kradzież w Sulechowie. Porwał z kasy pieniądze i uciekł

Kryminalni do kradzieży wytypowali dwie osoby. Zatrzymali 3-latka i 49-latka. Jak ustalili policjanci, złodzieje weszli do kabiny dostawczaka używając tzw. bloker. Przestępstwo to polega na tym, że niczego nieświadomy pojazdu zamyka samochód pilotem. Potwierdza charakterystyczne zamigotanie świateł. W tym samym czasie złodzieje specjalnym urządzeniem blokują sygnał z elektronicznego kluczyka i w efekcie samochód zostaje otwarty.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Od podejrzanych zabezpieczone zostały także pokaźne kwoty pieniędzy. Sąd aresztował obu mężczyzn tymczasowo na trzy miesiące. Grożą im kary do 10 lat więzienia.