Krajowa Administracja Skarbowa i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze (WIOŚ) przechwycili transport wraku samochodu. Kierowca wiózł bez zezwolenia spalonego busa, którego kupił za 500 euro.
Lubuscy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wspólnie z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska skontrolowali na DK 12 koło Łęknicy samochód osobowy z lawetą, na której przewożony był wrak busa mercedesa sprinter.
Auto było spalone, miało uszkodzony przód, wnętrze, komorę silnika ze skrzynią biegów, koła i opony. Kierowca wyjaśnił, że kupił samochód na terenie Niemiec za 500 euro, ale nie miał dokumentu zakupu. Przedstawił natomiast dowód rejestracyjny oraz kserokopię karty pojazdy.
Podczas kontroli funkcjonariusze służby Celno-Skarbowej uznali, że auto jest odpadem i na jego przewóz do Polski kierowca powinien posiadać pozwolenie. Transport został zatrzymany.
Sprawa trafiła do WIOŚ a następnie zostanie przekazana do Prokuratury Rejonowej w Żarach.