Policjanci zatrzymali pijanego kierującego z dożywotnim zakazem. Okazał się, że był też poszukiwany listem gończym. Mężczyzna trafi na kilka miesięcy do zakładu karnego.
Patrol policji z Witnicy w czwartek, 7 września, był podczas służby w Bogdańcu. Około godziny 20.00 w okolicach ulicy Ogrodowej zauważyli volkswagena caddy, którego postanowili zatrzymać do kontroli.
Za kierownicą siedział 52-latek. Już po chwili rozmowy policjanci stwierdzili, że mężczyzna może być pijany. Funkcjonariusze potwierdzili swoje podejrzenie badaniem alkomatem. 52-latek wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu.
Wpadł pijany z dożywotnim zakazem
Funkcjonariusze chcieli potwierdzić tożsamość kierującego. W policyjnych systemach było też kilka interesujących ich wpisów. – Jeden z nich dotyczył tego, że 52-latek nie powinien w ogóle siadać za kierownicą, bo posiada sądowy dożywotni zakaz prowadzenia – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie.
A to nie jedyna istotna informacja. Kolejna dotyczyła tego, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Decyzją sądu spędzi w więzieniu pięć miesięcy.