Wypadek w Zielonej Górze. 20-latek staranował oplem motocyklistę. Poszkodowany ma sądowy zakaz prowadzenia (ZDJĘCIA)

30-letni motocyklista ze złamaną nogą trafił do szpitala. fot. poscigi.pl

O tym jak ważne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i odpowiednia koncentracja przekonał się kilka dni temu młody, 20-letni kierujący oplem. Spowodował wypadek taranując motocyklistę, który trafił do szpitala. Kierujący motocyklem 30-latek ma sądowy zakaz prowadzenia.

Kierujący oplem 20-latek jadąc ulicą Wyszyńskiego, chcąc skręcić w ulicę Słowacką, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu na wprost motocykliście. Tam doprowadził do zderzenia. Ranny 30-letni motocyklista ze złamaną nogą trafił do szpitala.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

– Przebieg zdarzenia zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu, co pozwoli policjantom na wyjaśnienie wszystkich jego okoliczności – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Podczas sprawdzania danych okazało się, że motocyklista nie powinien prowadzić. – Ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia – mówi podinsp. Stanisławska.

czytaj też – Wypadek w Zielonej Górze. Jeden z samochodów dachował. Na miejscu służby ratunkowe (ZDJĘCIA)

To zdarzenie, podobnie jak wiele innych, podobnych, pokazuje jak ważne jest zachowanie ostrożności na drogach, przestrzeganie przepisów i pełna koncentracja podczas jazdy zarówno samochodem jak i każdym innym środkiem transportu.

– Pamiętajmy, że pośpiech prowadzi do nieostrożności i brawury, a to z kolei może doprowadzić do niebezpiecznych zdarzeń. Szczególną ostrożność zachowajmy w rejonach skrzyżowań i przejść dla pieszych, a jeśli z jakiegoś względu mamy utrudnioną widoczność, zdejmijmy nogę z gazu – radzi podinsp. Stanisławska.

Pamiętajmy o tym, żeby w godzinach szczytu dostosować prędkość do natężenia ruchu na drodze. Nie wykonujmy gwałtownych manewrów, aby nie narażać na niebezpieczeństwo ani siebie, ani innych użytkowników dróg.