Kierujący peugeotem jechał do ronda PCK tylko, że pod prąd. Nadjechał pasami prowadzącymi z rodna w kierunku Uniwersytet Zielonogórskiego. Na szczęście nie doszło do tragedii.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę, 16 marca, na ulicy Wojska Polskiego. Nasz czytelnik zauważył peugeota, którego kierowca jechał ulicą pod prąd. Do rod na dojechał odcinkiem ulicy, który prowadzi w kierunku Uniwersytetu Zielonogórskiego. Dopiero przy rondzie kierowca zorientował się, że jedzie pod prąd. Na szczęście nie wjechał na rondo pod prąd. Szczęśliwie również nie doszło do tragedii. Jazda pod prąd to jeden z najbardziej niebezpiecznych błędów kierujących. Najczęściej dochodzi wtedy do czołowych zderzeń z prawidłowo jadącymi samochodami. Często takie wypadki kończą się tragicznie.
Sprawą zajmie się zielonogórska policja. Zostanie zabezpieczone nagranie z kamer monitoringu na rondzie. Kierowcy musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami swojej jazdy. – Pozyskamy nagranie z Centrum Monitoringu Miejskiego. Musimy przeanalizować sytuację, w którym miejscu kierujący dopuścił się wykroczenia bądź jeszcze innych wykroczeń – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska Teska, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki i dodaje „Takie manewry mogą skończyć się tragicznie. Z pewnością porozmawiamy z kierującym”.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl