Zielonogórski listonosz zniknął z gotówką na renty i emerytury

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Listonosza od kilku dni szuka zielonogórska policja. Mężczyzna pobrał około 35 tys. zł na renty i emerytury. Z gotówkA jednak zniknął i nie ma go od kilku dni.

Po listonoszu zaginął ślad. Z tego, co udało się nam ustalić, ostatni raz widziany był w urzędzie pocztowym w Zielonej Górze. Pobrał gotówkę dla emerytów i rencistów. Kiedy wyruszał w swój rejon w torbie miał około 35 tys. zł. Pieniądze nie dotarły jednak do emerytów i rencistów. Listonosz zaginął.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policja na dziś nie podaje żadnych szczegółów zdarzenia. Nam udało się ustalić, że mężczyzna ma problem z hazardem. Prawdopodobnie pieniądze przegrał. Wtedy uciekł i ukrył się w obawie przed karą. Możliwe również, że po przegranej listonosz popełnił samobójstwo. To jedna z możliwych wersji.

Jak informuje nas anonimowy funkcjonariusz, listonosz mógł również zostać porwany z gotówką. To jednak mniej prawdopodobna wersja wydarzeń.

fot. sxc.hu