Złamał zakaz i latał dronem nad Pol’And’Rock Festival. Zatrzymali go antyterroryści

fot. Lubuska policja

Na Pol’And’Rock Festival absolutny zakaz lotów. Zakaz ten złamał 32-letni obywatel Australii, który w nocy z czwartku na piątek, 2 sierpnia, latał dronem nagrywając obraz podczas trwania koncertów.

Dron w powietrzu wypatrzyli policyjni antyterroryści, którzy są odpowiedzialni za monitorowanie tego, co dzieje się w festiwalowej przestrzeni powietrznej. Lokalizacja drona może specjalnie nie dziwić. Rodzi się jednak pytanie, jak policyjni eksperci dotarli do osoby go obsługującej przy blisko 100-tysięcznej publiczności? – Dysponują specjalistycznym sprzętem aeroskopem, który potrafi precyzyjnie wskazać pozycję operatora drona – wyjaśnia nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Tym sposobem dotarli do 32-letniego Australijczyka. Został on zatrzymany, a dron zabezpieczony.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policja przestrzega przed tego rodzaju zachowaniem, które w innym miejscu i czasie nie stanowiłoby żadnego problemu. Jednak podczas koncertu, który gromadzi kilkadziesiąt tysięcy osób, jego wykorzystanie może doprowadzić do tragedii.

Od 29 lipca od godziny 7.00 do 5 sierpnia do godziny 23.00 obowiązuje zakaz lotów nad terenem Pol’And’Rock Festival.