Złodziej przed policjantami uciekł na dach. Chciał się ukryć za… kominem

Policjanci dostali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w gminie Horodło. Mundurowi odnaleźli sprawcę na dachu budynku. Bezskutecznie usiłował  się ukryć przed funkcjonariuszami…. za kominem. 21-latek nie chciał zejść na dół. Potrzebna była pomoc straży pożarnej.  

Dyżurny hrubieszowskiej policji (woj. lubelskie) dostał zgłoszenie, że na terenie gminy Horodło doszło do włamania do domu. Z informacji wynikało, że sprawca jest w środku domu. Policjanci wraz z patrolem straży granicznej szybko dotarli na miejsce.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Podczas sprawdzania pomieszczeń zauważyli otwarty właz dachowy. Kiedy jeden z funkcjonariuszy wszedł na dach zauważył mężczyznę, który próbowała schować się za kominem. Młody człowiek nie chciał dobrowolnie zejść na dół, był pobudzony. Włamywacz wchodził na szczyt dachu stwarzając zagrożenie dla swojego życia i zdrowia.

Na miejsce wezwano straż pożarną ze specjalistycznym sprzętem. Funkcjonariusze rozmawiali z mężczyzną namawiając go, żeby zszedł z dachu.  Kiedy udało się odwrócić jego uwagę, policjanci zatrzymali sprawcę i sprowadzili na dół. To 21-letni mieszkaniec gminy Horodło. Teraz policjanci wyjaśniają szczegóły tego zdarzenia.