Do marketu w centrum Zielonej Góry wszedł 29-letni zielonogórzanin. Ukradł towar a następnie szarpał interweniujących pracowników ochrony. Jednego z nich uderzył w twarz. W trakcie szarpaniny towar został uszkodzony. Młody mężczyzna trafił do policyjnej celi. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.
Wszystko wydarzyło się w piątek, 5 stycznia. Policja został wezwana do jednego z marketów w centrum miasta. Doszło tam do kradzieży rozbójniczej.
Do marketu wszedł mężczyzna. Po chwili z półek wziął słodycze, wodę i artykuły elektryczne, a następnie nie płacąc za nie, przeszedł za linię kas i wyszedł ze sklepu. Pracownicy ochrony, którzy dostrzegli złodzieja w ostatniej chwili, pobiegli za nim.
Poprosili złodzieja, żeby wrócił do sklepu i oddał skradziony towar. Ten zaczął się z nimi szarpać, a jednego uderzył w twarz.
Po chwili na miejscu pojawili się wezwani przez pracowników policjanci. Okazało się, że zatrzymanym jest 29-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Jest znany policjantom i był już wcześniej notowany za różne przestępstwa.
29-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.