38-latka wpadła z dopalaczami. Teraz grozi jej więzienie

Policjanci kryminalni ze Strzelec Krajeńskich zatrzymali kobietę, która miała dopalacze. Policjanci przechwycili kilkadziesiąt porcji niebezpiecznych substancji, które gdyby trafiły na rynek mogły stać się zagrożeniem dla zdrowia i życia, głównie młodych ludzi.

Policjanci w walce z dopalaczami i osobami związanymi z handlem muszą być szczególnie skuteczni. Tak było w przypadku kobiety, która została zatrzymana w poniedziałek, 17 lutego. Kryminalni zabezpieczyli w jej mieszkaniu kilkadziesiąt gramów dopalaczy. 38-latka została zatrzymana i przewieziona do strzeleckiej komendy. – Usłyszała zarzut dotyczący posiadania dopalaczy. Kryminalni sprawdzają również, czy dopalacze mogły trafić do innych odbiorców – mówi mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji. Kobiecie grozi kara do 3 lat więzienia.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Dopalacze, to wyjątkowo niebezpieczne substancje dla zdrowia i życia. Niestety walka z nielegalnym procederem związanym z dopalaczami jest wyjątkowo skomplikowana i trudna. Osoby handlujące dopalaczami, pod pozorem ofert sprzedaży odżywek, czy różnego rodzaju suplementów diety, próbują obejść prawo. – Dopalacze są uważane przez lekarzy za substancje dużo bardziej niebezpieczne nawet w porównaniu z narkotykami – mówi mł. asp. Bartos. Ma to związek z faktem, że w składzie tych substancji znajdują się różnego rodzaju groźne składniki takie jak np. trutki na szczury. Lekarzom ciężko jest pomóc osobie po zatruciu dopalaczami, ponieważ w ich składzie może być nawet kilkadziesiąt niebezpiecznych substancji.