Kompletnie pijana 15-latka trafiła do szpitala. Okazało się, że przerobiła swoją legitymację szkolną, żeby kupować alkohol. Przyznała policjantom, że wielokrotnie korzystała z dokumentu, w którym zmieniona była jej data urodzenia. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
W miniony poniedziałek, 15 sierpnia, po godzinie 20:00 policjanci zajmujący się przestępczością nieletnich przy ulicy Zakopiańskiej w Otwocku zauważyli leżącą przy krzakach nieprzytomną nastolatkę. Funkcjonariusze natychmiast do niej podbiegli, aby udzielić pierwszej pomocy.
15-latka przerobiła legitymację szkolną
Jak się okazało była to 15-latka, od której policjanci poczuli silną woń alkoholu. 15-latka nie była w stanie samodzielnie podnieść się z ziemi i trudno było nawiązać z nią kontakt.
Funkcjonariusze w leżącej obok torebce znaleźli legitymację szkolną. Jak ustalili, w dokumencie należącym do 15-latki była sfałszowana data urodzenia, która dodawała jej trzy lata. Policjanci zabezpieczyli przerobiony dokument, a nieletnia została zabrana karetką do szpitala.
Wiele razy kupowała alkohol
Po odzyskaniu świadomości, 15-latka wyjaśniła policjantom, że wielokrotnie posłużyła się sfałszowaną legitymacją szkolną, gdyż chciała uchodzić za osobę pełnoletnią i kupować alkohol. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Legitymacja szkolna jest dokumentem tożsamości, a każda ingerencja w jego treść, jak również posługiwanie się takim przerobionym dokumentem jest czynem zabronionym.
