Dramatyczna walka o życie mężczyzny na przystanku w Zielonej Górze (ZDJĘCIA)

Dramatyczna walka o życie mężczyzny na przystanku w Zielonej Górze

Do dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek, 2 lutego, na przystanku autobusowym na ul Wojska Polskiego. Kierowca autobusu MZK reanimował starszego mężczyznę przez piętnaście minut. Użył defibrylatora z autobusu.

Kierowca autobusu nr 25 wjeżdżał na przystanek przy bibliotece Norwida. O godz. 14.25 zobaczył starszego mężczyznę, który leżał na przystanku.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Po zatrzymaniu autobusu natychmiast wysiadł z kabiny i upewniając się, że pogotowie jest w drodze rozpoczął reanimację mężczyzny. Użył defibrylatora, który był w autobusie. Zaczęła się walka o życie starszego zielonogórzanina.

Po chwili do reanimacji dołączył przechodzień. Na zmianę reanimowali mężczyznę używając defibrylatora.

Kierowca autobusu udzielał pomocy mężczyźnie do czasu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. Potem mężczyzną zajęli się medycy. Został on przewieziony do szpitala.