Najpierw kobieta jadąc ssangyong uderzyła w tył citroena C 5. Do szpitala pojechało dwoje dzieci. Potem kierowca renault talia uderzył w tył volkswagena sharana. Pięć osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci.
Do obu wypadków doszło na krajowej „trójce”. Pierwszy wydarzył się na odcinku koło Sulechowa. Kobieta kierująca ssangyong nie zauważyła hamującego citroena C 5. Z dużą prędkością uderzyła w tył samochodu. Rannych zostało dwoje dzieci, do szpitala zabrało je Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Kiedy policja wyjaśniała wypadek koło Sulechowa, na odcinku pod Zieloną Górą doszło do drugiego zdarzenia. Kierowca renault talia uderzył w tył volkswagena sharana. Pięć osób zostało przewiezionych do szpitala, w tym dwoje dzieci.