Gang oszustów rozbity przez zielonogórską policję. Podawali się za policjantów

Do sądu trafił akt oskarżenia dotyczący gangu oszustów działającego metodą „na policjanta”. Ich ofiarą padła między innymi starsza zielonogórzanka, która na konto naciągaczy wpłaciła kilkanaście tysięcy złotych. Pieniędzy nie udało się odzyskać.

Do pierwszego zatrzymania doszło 22 lutego br. w Zielonej Górze. Tego dnia starsi mieszkańcy Zielonej Góry odebrali co najmniej kilka telefonów od oszustów, którzy próbowali wyłudzić od nich pieniądze metodą „na policjanta”. Niestety jedna z tych prób okazała się skuteczna i starsza kobieta nieświadoma podstępu, przekazała pieniądze oszustowi, wpłacając je na podane konto. Mężczyzna niezwłocznie podjął pieniądze w placówce bankowej na terenie woj. dolnośląskiego. Gdy kobieta zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszusta próbowała odzyskać pieniądze, ale było już za późno.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zielonogórscy policjanci rozpoczęli działania operacyjne i ustalili, że oszust wypłacił pieniądze w Legnicy. Policjanci nawiązali współpracę z funkcjonariuszami z Legnicy, a ci wkrótce wytypowali potencjalnego sprawcę i zatrzymali go. To 32-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego, znany policji i wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za które grozi mu kara do 8 lat więzienia. Decyzją sądu w Zielonej Górze 32-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Zielonogórscy kryminalni doprowadzili do zatrzymania jeszcze trzech osób: 25-letniej kobiety oraz dwóch mężczyzn w wieku 27 i 33 lat. Ponadto przy zatrzymanych policjanci znaleźli narkotyki. Kobieta i 33-letni mężczyzna odpowiedzą dodatkowo za posiadanie i handel narkotykami. Za to przestępstwo grozi im kara do 10 lat więzienia.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie wszystkim czterem osobom  zarzutów oszustwa, a następnie na skierowanie wobec całej czwórki aktu oskarżenia do sądu.