Karetka do przewozu osób z koronawirusem przywiozła pacjenta do szpitala w Zielonej Górze

Mężczyzna został zabrany z domu w Cybince w poniedziałek, 2 marca, karetką przeznaczoną do przewozu osób z koronawirusem. Trafił na oddział zakaźny zielonogórskiego szpitala. Był w Niemczech w miejscu, w którym wystąpiły już zarażenia koronawirusem.

Jak pierwszy ustalił portal poscigi.pl, do szpitala w Zielonej Górze został przywieziony pacjent karetką do przewozu osób z koronawirusem. Został zabrany z domu w Cybince. Był w Niemczech w miejscu, w którym występują już zarażenia koronawirusem. Do kraju wrócił autokarem. Rodzina zaniepokojona jego stanem zdrowia wezwała karetkę. – Mężczyzna ma podwyższoną temperaturę ciała oraz kaszel – mówi dla poscigi.pl Marcin Mańkowski, dyrektor zielonogórskiego pogotowia ratunkowego.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mężczyzna jest już na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala. – Zostały mu pobrane wymazy do badań. Jest w stanie stabilnym – mówi Robert Kowalik z biura zarządu zielonogórskiego szpitala. Nie wiadomo czy mężczyzn jest zarażony koronawirusem czy też mamy do czynienia z zapaleniem płuc. – Wykażą to badania – mówi R. Kowalik.

Dwie dodatkowe karetki trafiły do województwa lubuskiego. Decyzję o zakontraktowaniu karetek podjął wojewoda lubuski Władysław Dajczak. Zostały sfinansowane z rządowej puli pieniędzy. Będą wykorzystane wyłącznie do przewożenia pacjentów zakażonych koronawirusem. Jedna z takich karetek, z zielonogórskiego pogotowia ratunkowego, pojechała po pacjenta do Cybinki.