Kierująca audi uderzyła w barierki na S3 pod Zieloną Górą. Utworzył się gigantyczny korek. Kobieta nie przyjęła mandatu

Wypadek na S3 pod Zieloną Górą ma miejsce na wysokości między Chynowem i Zawadą.

Kierująca audi uderzyła w barierki na S3 pod Zieloną Górą w środę, 5 lipca. Na trasie utworzył się gigantyczny korek. Droga do Sulechowa była zablokowana. Kierująca audi nie czuła się winna i nie przyjęła mandatu za spowodowanie kolizji. Sprawa trafi do sądu.

W środę kierująca audi uderzyła w barierki na S3 pod Zieloną Górą. Na miejsce dojechały służby ratunkowe. Droga do Sulechowa została zablokowana. Na miejsce dojechały wozy strażaków oraz zielonogórska policja.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Audi uderzyło w barierki na S3 pod Zieloną Górą

Na trasie S3 utworzył się gigantyczny korek. Policjanci jak najszybciej odblokowały jeden pas ruchu, ale utrudnienia na S3 i tak trwały długo.

Jak ustalili policjanci, kierująca audi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Wpadła w poślizg na jezdni śliskiej po deszczu i uderzyła w barierki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Czytaj też – Pijany Ukrainiec rozbił Alfę Romeo w Zielonej Górze i zaatakował ekipę karetki. Wcześniej groził dziewczynie (ZDJĘCIA)

Zdarzenie na S3 zostało przez policjantów zakwalifikowane jako kolizja. Zaproponowali kierującej audi mandat za jej spowodowanie. Kobieta jednak nie poczuwała się winną spowodowanie zdarzenia. – W związku z tym policjanci sporządzili wniosek o ukaranie kierującej do sądu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.