Kobieta i mężczyzna leżeli nieprzytomni. W mieszkaniu ulatniał się gaz. Policjanci wynieśli małżeństwo z domu

Gorzowscy policjanci sierż. sztab. Dawid Chudzik, st. post. Dawid Kamyk i post. Patryk Bucki wynieśli starsze małżeństwo z mieszkania, w którym wydobywał się gaz. Kobieta i mężczyzna byli nieprzytomni. Małżeństwo zostało przekazane załodze karetki pogotowia ratunkowego.

W piątek, 12 marca, zaniepokojenie bliscy którzy nie mieli kontaktu ze starszym małżeństwem wezwać służby ratunkowe. – Gdy pod blok na osiedlu Piaski przyjechali policjanci, pojawiło się ryzyko, że w mieszkaniu wydobywa się gaz, a w środku mogą być dwie osoby – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Liczyła się każda chwila. Policjanci zdecydowali się wejść do mieszkania. Istniało zagrożenie nie tylko dla osób, które były w mieszkaniu. Ulatniający się gaz mógł być niebezpieczny także dla innych mieszkańców bloku.

Kiedy policjanci weszli do mieszkania wyczuli gaz. W jednym z pomieszczeń zauważyli leżącego mężczyznę, w kolejnym była kobieta. Ze starszym małżeństwem nie było kontaktu. Byli nieprzytomni. Po chwili policjantom udało się przywrócić im świadomość. 80-latek i 73-latka nie byli jednak w stanie wyjść o własnych siłach. Zostali wyniesieni przez funkcjonariuszy i przekazani ekipie karetki pogotowia ratunkowego.

Małżeństwo trafiło do szpitala. Mieszkaniem zajęli się strażacy. Gaz wydobywał się z kuchenki, a na jednym z palników był płomień.