Krosno Odrzańskie. Pościg za Volkswagenem. Poszukiwany mężczyzna próbował ukryć się w zaroślach

Kryminalni krośnieńskiej komendy po pościgu zatrzymali 31-latka poszukiwanego listem gończym. Po porzuceniu auta ukrywał się w zaroślach. Jak się okazało, ma cofnięte uprawnienia do kierowania i zakaz prowadzenia. Ponadto odpowie za ucieczkę policji, za co grozi mu kara do lat 5 więzienia.

We wtorek, 27 lutego, kryminalni krośnieńskiej komendy mając wiedzę, że na terenie jednej z miejscowości gminy Dąbie może przebywać osoba ukrywająca się przed organami ścigania.  Policjanci postanowili to sprawdzić.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Czytaj też – Śmiertelny wypadek koło Gubina. Zginęła 23-latka. Policja szuka dwóch kobiet z forda fiesty

Podczas dojazdu zauważyli stojącego na drodze Volkswagena. Za kierownicą siedział 31-lartek poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Krośnie Odrzańskim. Obok niego siedziała kobieta.

Krosno Odrzańskie. Pościg za poszukiwanym mężczyzną

Po zatrzymaniu auta, policjant wysiadł chcąc podejść do mężczyzny. – Ten widząc to gwałtownie cofnął, a następnie zaczął uciekać. Policjanci niezwłocznie po włączeniu sygnału świetlnych i dźwiękowych, a także powiadomieniu dyżurnego jednostki o zaistniałej sytuacji ruszyli za nim w pościg – mówi kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.

Uciekinier jechał drogami gruntowymi i polnymi, drogą krajową numer 32, porzucając samochód na drodze leśnej. Gdy kryminalni zatrzymali się przy volkswagenie, w niedalekiej odległości od auta stała kobieta z dzieckiem. Wcześniej jechał w Volkswagenie. Kierowca ukrył się w zaroślach.

Czytaj też – Ktoś rozpylił gaśnicę na samochody na parkingu w Zielonej Górze (ZDJĘCIA)

– Odnaleziony przez policjantów został zatrzymany i doprowadzony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych – mówi kom. Kulka. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że był poszukiwany listem gończym do odbycia kary więzienia. To nie koniec. Ma także czynny zakaz prowadzenia oraz cofnięte uprawnienia do kierowania.

Teraz grozi mu kara do lat 5 więzienia. W środę, 28 lutego, został doprowadzony do aresztu śledczego, w którym spędzi najbliższe miesiące.