– Mężczyzna ma usłyszeć zarzut zabójstwa ze szczególny okrucieństwem – mówi Prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. To mą zamordowanej 26-letniej Patrycji.
W poniedziałek, 7 października, straż pożarna została wezwana do pożaru mieszkania na poddaszu kamienicy przy ul. Krakowskie Przedmieście 49 w Lubsku. Na miejsce dojechało siedem zastępów straży pożarnej. Ewakuowano mieszkańców trzech kamienic.
Strażacy w płonącym mieszkaniu dokonali makabrycznego odkrycia. Znaleźli ciało 26-letniej Patrycji. Na miejsce przyjechał prokurator i policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Patrycja została brutalnie zamordowana. Zginęła od licznych ciosów zadanych ostrym narzędziem w klatkę piersiową i brzuch.
Kilka godzin po pożarze policjanci zatrzymali Łukasza P., męża ofiary. To on miał zamordować żonę i podpalić mieszkanie dla zatarcia śladów swojej zbrodni. W środę, 9 października, Łukasz P. był przesłuchiwany przez prokuratora. – Mężczyzna usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Grozi mu kara od 12 lat więzienia do dożywocia
W rodzinie miała być niebieska karta z powodu Łukasza, który po pijanemu znęcał się nad żoną i dziećmi. 26-latka miała ciężkie życie. Osierociła dwoje małych dzieci w wieku 4 i 6 lat.