Młody kierowca szalał oplem po ulicach miasta. Ostudził go mandat 2,7 tys. zł i 2-0 punktów karnych

Mandat 2700 zł oraz 20 punktów karnych to efekt interwencji policjanta w czasie wolnym od służby wobec młodego kierowcy, który kierując swoim autem, całkowicie ignorował przepisy drogowe.

W czasie wolnym od służby naczelnik wydziału kryminalnego świebodzińskiej policji, zwrócił uwagę na niebezpieczne zachowanie kierującego oplem vectra.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Asp. sztab. Andrzej Borówczak nie zignorował szeregu wykroczeń popełnionych przez młodego kierowcę. To właśnie jego pojazd został wyprzedzony na podwójnej linii ciągłej, na jednej z głównych ulic Świebodzina.

To była brawurowa jazda

Kierujący nie zakończył na tym swojej szalonej brawurowej jazdy. Przez cały czas znajdując się na lewym pasie, pomimo możliwości zjazdu, na oczach policjanta wyprzedzał dalej, w tym na przejściu dla pieszych, mijając z lewej strony wysepkę, a następnie skrzyżowanie. Dopiero wtedy, po kilkuset metrach zjechał na prawy pas jezdni.

Policjant ruszył za nim swoim pojazdem i poinformował o wszystkim dyżurnego komendy. – Pozostając w stałym kontakcie z dyżurnym, wskazywał, gdzie znajduje się krewki kierowca – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.

Parę minut później pojazd został zablokowany przez radiowóz na jednym z osiedli. Kierujący 25-latek po zatrzymaniu bardzo szybko ochłonął i przyjął wysoki mandat w kwocie 2700 zł. Dostał też 20 punktów karnych.