Naćpany kokainą Ukrainiec z nożem rzucił się na funkcjonariusza z Zielonej Góry. Wcześniej padły strzały (ZDJĘCIA)

Po długiej rozmowie z policyjnym negocjatorem Ukrainiec odłożył nóż i oddał się w ręce funkcjonariuszy.

Funkcjonariusze Placówki SG w Zielonej Górze zatrzymali po pościgu za dostawczym busem młodego Ukraińca, który jednak nie zamierzał się poddać. Mężczyzna przyłapany na przemycie migrantów, naćpany, groził im nożem. Dopiero policyjny negocjator skłonił Ukraińca do oddania się w ich ręce.

Przed kilkoma dniami, zielonogórscy funkcjonariusze straży granicznej w Gubinie ścigali dostawczego fiata busa na polskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca uciekła w kierunku Niemiec z dużą prędkością.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Koło miejscowości Wałowice mężczyzna zatrzymał pojazd, wyskoczył z szoferki i próbował pieszo uciec przed pościgiem.

Funkcjonariusze SG widząc to, pobiegli za kierowcą. Dopiero po oddaniu strzałów ostrzegawczych przekonali uciekiniera, żeby zrezygnował z dalszej ucieczki.

Prawdopodobnie w tym momencie z przestrzeni ładunkowej dostawczego fiata wyszła grupa przemycanych cudzoziemców.

Jak się okazało, kierowca nie zamierzał się jednak poddać i wyjął nóż. Zaczął nożem grozić najpierw funkcjonariuszowi SG. Po chwili stwierdził, że jeżeli funkcjonariusze zbliżą się do niego, to sam się okaleczy. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wezwano ratowników medycznych, policjantów z negocjatorem oraz straż pożarną.

Ukrainiec z nożem rzucił się na funkcjonariusza z Zielonej Góry

Po długiej rozmowie z policyjnym negocjatorem mężczyzna odłożył nóż i oddał się w ręce funkcjonariuszy. Kierowcą okazał się 26-letni Ukrainiec, który w przestrzeni ładunkowej busa przemycał do Niemiec grupę cudzoziemców.

Zielonogórscy funkcjonariusze SG niezwłocznie podjęli szeroko zakrojone czynności poszukiwawcze zmierzające do zatrzymania migrantów, które jak dotąd nie przyniosły spodziewanych rezultatów.

Funkcjonariusze SG w drzwiach busa znaleźli z kokainą. Ukrainie był naćpany.

Ukraińca zatrzymano i przedstawiono mu długą listę zarzutów: przemytu ludzi, ucieczki, napaści na funkcjonariusza oraz prowadzenia pod wpływem narkotyków. Decyzją sądu Ukrainiec został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do nawet 10 lat więzienia

Dalsze czynności w sprawie prowadzą gubińscy policjanci.