W miniony weekend policjanci z powiatu strzelecko-drezdeneckiego zatrzymali trzech pijanych kierowców i dwóch na motorowerach. Niechlubny rekordzista miał aż cztery promile alkoholu.
W nocy z soboty na niedzielę, 28 stycznia, około godziny 1.20 na ul. Mickiewicza w Strzelcach Krajeńskich uwagę dzielnicowych zwrócił jadący całą szerokością jezdni ford. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że za kierownicą siedział 47-letni obywatel Niemiec. Badanie alkomatem wykazało, że jest pijany. Kierowcy została pobrana krew do badań.
O godzinie 10.30 w Przysiece policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. Policyjny alkomat wskazał, że 59-latek miał prawie promil alkoholu. Na drodze pomiędzy miejscowościami Sowia Góra–Lubiatów (gm. Drezdenko) swoją jazdę zakończył 37-letni kierowca nissana, który jak się okazało, był niechlubnym rekordzistą. – Mężczyzna miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Jego skrajnie niebezpieczną jazdę przerwali dzielnicowi z Drezdenka – mówi st. sierż. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji.
Ponad dwa promile miał 35-letni motorowerzysta zatrzymany do kontroli w Wielisławicach (gm. Strzelce Kraj.) przez policjantów z patrolówki. Kolejnym nietrzeźwym kierowcą wyeliminowanym z ruchu był 60-latek zatrzymany do kontroli w Starym Kurowie. Mężczyzna kierował oplem mając ponad 1,5 promila alkoholu.