Pijany Ukrainiec został zatrzymany po pościgu policjantów z Drezdenka. 39-latek wydmuchał niemal dwa promile alkoholu. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty.
W nocy z soboty na niedzielę, 13 października, policjanci z Drezdenka zauważyli volkswagena, za kierownicą którego siedział mężczyzna. Auto jechało zygzakiem. Kierowca miał duże problemy z przejechaniem przejazdu kolejowego. Kiedy mundurowi próbowali zatrzymać volkswagena do kontroli, jego kierowca nie reagował na sygnały tylko zaczął uciekać.
Pomimo wielokrotnego używania przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie miał zamiaru się zatrzymać. – W pewnym momencie mężczyzna porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Został jednak zatrzymany po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów – mówi mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich. Okazało się, że kierowcą był 39-letni obywatel Ukrainy, dla którego próba ucieczki przed policjantami nie była jedynym przewinieniem jakiego się dopuścił. Mężczyzna był kompletnie pijany. Wydmuchał prawie 2 promile alkoholu. 39-latek został zatrzymany. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.
