Wszystko wydarzyło się w czwartek, 28 grudnia, nocą na S3 koło Skwierzyny. W wóz straży pożarnej, który dojeżdżał na miejsce kolizji, uderzyła skoda.
Strażacy ochotnicy ze Skwierzyny kończyli działania na miejscu kolizji. Około godziny 22.40 otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu na S3, na pasach w kierunku Gorzowa. Na miejsce natychmiast wyjechały dwa zastępy ochotników ze Skwierzyny oraz zastęp z Międzyrzecza. Na miejscu okazało się, że kia cerato uderzyła w barierki ochronne. Przód i tył auta były całkowicie rozbite.
Chwilę później nadjechał jeszcze jeden wóz strażacki z Międzyrzecza. Zwalniając przed miejscem kolizji został mocno uderzony w tył przez skodę octavię na zachodniopomorskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca skody nie zachował bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami i uderzył na tył wozu strażackiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Skoda została jednak bardzo mocno rozbita.
