Patrol straży granicznej z placówki Zielona Góra-Babimost zatrzymał do kontroli luksusowego mercedesa. Okazało się, że samochód został skradziony w Niemczech. W dodatku miał podrobione polskie tablice rejestracyjne.
W sobotę,17 marca, patrol straży granicznej z placówki Zielona Góra-Babimost prowadził kontrolę na S3 na odcinku z Zielonej Góry do Niedoradza. W pewnym momencie pogranicznicy zauważyli luksusowego mercedesa. Dali kierowcy znaki do zatrzymania się. Samochód zjechał na pobocze.
Straż graniczna poprosiła o dokumenty kierowcy i mercedesa. Kierowca ich nie miał. Mało tego. Nie miał… kluczyków od mercedesa. Na miejsce została wezwana zielonogórska policja. Po chwili okazało się, że tablice rejestracyjne mercedesa są podrobione. Sfałszowano je na podstawie oryginalnych od innego auta.
Kierowca został zatrzymany. To 46-letni mieszkaniec Żagania. Samochód został świeżo skradziony na terenie Niemiec. Jechał z pewnością do ,,dziupli”. Tam zostałyby przebite jego numery i wystawione fałszywe dokumenty.
Dzięki rutynowej kontroli Straż Graniczna odzyskała samochód wart ok. 250 tys. zł.
